paź 27, 2014 | InneCOŚ! |
Kraków przywitał mnie niezbyt zachęcającą pogodą. W niedzielę było szaro, mgliście i ponuro. Pogoda pogodą, ale to nie ona była najważniejsza. Celem wycieczki były książki. Dużo książek, mnóstwo, bez liku. I pogoda w tym dniu nie miała żadnego znaczenia. Uwielbiam...